Mój wózek

blog

Jak długo potrwa rozwój kolarstwa?

Jak długo potrwa wzrost popularności kolarstwa?

piątek, 4 września 2020 | 2 w nocy

Blokady i nakazy pozostania w domu od Las Vegas przez Londyn po Pekin spowodowały mniej samochodów na drogach i gwałtowny spadek liczby pasażerów transportu publicznego. Napływ codziennych osób dojeżdżających do pracy pozostawił ogromne połacie miast na całym świecie, ale morze porzuconego asfaltu w ciągu dnia. Wśród tych, którzy podjęli inicjatywę, wielu wybrało środek transportu, z którego większość z nas odkryła, że ​​może być używany jako młodzież — rowery.

Zgodnie z regionalną opłatą transportową w południowej Nevadzie (RTC), korzystanie z programu wymiany rowerów w centrum Las Vegas gwałtownie wzrosło o 97% w ciągu ostatnich kilku miesięcy, w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku. W maju program udostępniania e-rowerów odnotował medianę 1,000 przejazdów dziennie, co stanowi wzrost o 843% w porównaniu z majem 2019 r.

Wyjeżdżając, nie można było jednak pomóc odkryć tłumów rowerzystów na kilku z naszych niegdyś najbardziej ruchliwych dróg, takich jak Sahara Avenue przy Las Vegas Boulevard. Skoki liczby pasażerów w Las Vegas mają podobne cechy w różnych głównych miastach.

Eco-Counter — firma inżynieryjna z Montrealu, która mierzy liczbę odwiedzających miejsca dla pieszych — odkryła w tym roku 21% poprawę całkowitej liczby pasażerów w miastach w USA, w porównaniu z 2019 r. W New York Metropolis usługa rowerów publicznych Citi Bike odnotowała wzrost o 67% na początku marca, który utrzymywał się do czerwca, według najnowszych dostępnych informacji. Liczniki na mostach mierzone żywotnie wzrosną na przejazdach rowerowych początkowo w okresie pandemii, wcześniej niż wydano nakazy pozostania w domu. Firma Rails-to-Trails odnotowała 110% poprawę w stosunku do 2019 r. w liczbie pasażerów na szlakach kolejowych podobnych do odcinków Nice American Rail Path, która łączy Waszyngton z Seattle.

Rozwój w górę dotyczy nie tylko metropolii z dużą liczbą pasażerów, ale także zależnych od samochodów zachodnich miast, takich jak Los Angeles i Oakland, gdzie liczba pasażerów i sprzedaż brutto rowerów gwałtownie wzrosły w następstwie koronawirusa. Wiedza dostarczona przez PeopleForBikes potwierdziła wzrost sprzedaży brutto rowerów o 65% w tym roku w stosunku do 2019 r. W wielu miastach brakuje najnowszych rowerów, ponieważ dostawcy nie byli w stanie zaspokoić popytu.

Liczba jeźdźców wzrosła z wielu powodów. Po pierwsze, w czasie pandemii ludzie naprawdę czują się bezpieczniej na rowerze niż w transporcie publicznym. Uważa się, że stosunkowo bezpiecznie jest, gdy jeźdźcy zachowują odległość 6 palców od siebie, a analiza wskazuje, że przenoszenie koronawirusa jest trudniejsze na zewnątrz i gdy osoby poruszają się ze zmienną prędkością. Jazda na rowerze została uznana za tak bezpieczną i ekonomicznie obowiązkową, że U.Ok. w tym władze rower przywrócić bony w swoim planie naprawy finansowej.

Po drugie, gdy dodatkowe osoby spędzają czas w mieszkaniach, gospodarstwa domowe szukają jednej wspólnej rzeczy, która zapewni rozrywkę dzieciom i pozwoli im wyjść z domu. Według Erica Bjorlinga, dyrektora ds. marki w firmie Trek Bicycles, doprowadziło to nie tylko do niedoboru rowerów młodzieżowych, ale także do rowery, od elektrycznych po rowery górskie, dla dorosłych, którzy chcą spędzać czas na świeżym powietrzu.

Miasta odkrywają. Rodzime rządy w Nowym Jorku, Mediolanie, Paryżu, meksykańskiej metropolii, Bogocie i oczywiście w Las Vegas przyspieszają realizację planów zupełnie nowych ścieżek rowerowych. Mają one być krótkoterminowe lub „wyskakujące”, aby regulować liczne zmiany w nawykach osób dojeżdżających do pracy w miastach, jednak planiści metropolii i zwolennicy rowerów zastanawiają się nad dłuższą metą. Niektórzy marzą o tym, co nazywają „15-minutową metropolią”, w której posiłki, parki i uczelnie znajdują się w odległości 15-minutowego spaceru, a obecna katastrofa pozwoliła przywódcom metropolii przyspieszyć realizację tych planów.

Komisarz hrabstwa Clark, Justin Jones, rzecznik ruchu rowerowego, zauważa, że ​​wiele nowych zadań związanych z pasami rowerowymi w dolinie zostało już przyspieszonych, w tym ścieżka wielofunkcyjna od strategii Hualapai do Durango Drive, która może przedłużyć długoterminową ścieżkę Purple Rock Legacy Path, oprócz dalszych mil pasów dla motocykli na Fort Apache Street i zmiany pasów na ostatnich pasach na Torrey Pines Drive.

„Przed COVID, hrabstwo Clark robiło powolne, regularne postępy, aby dodać dodatkowe ścieżki rowerowe” – powiedział Jones. „COVID udowodnił, że jeśli ludzie naprawdę czują się bezpiecznie, wyjdą i potrącą motocykl na naszych drogach. Teraz dodatkowe zadania, które sprawiają, że jazda na rowerze jest bardziej dostępna, są realizowane z większym naciskiem”.

Jones i inni muszą jak najlepiej wykorzystać pasję do jazdy na rowerze z coroczną okazją rozpoczynającą się tej jesieni i wykonalną w przyszłości okazją na Strip, gdy tylko ograniczenia dotyczące spotkań towarzyskich zostaną zniesione.

W centrum Las Vegas firma RTC nawiązała współpracę z NV Power, aby zbudować sześć dodatkowych programów udostępniania e-rowerów po gwałtownym wzroście popytu podczas nakazanego przez stan zamknięcia. RTC zauważa, że ​​jego program e-rowerów pozostał szeroko rozpowszechniony nawet po zamknięciu i w środku największego upału. Przewiduje, że do końca roku różnorodność wspólnych przejażdżek e-rowerem podwoi się w porównaniu z rokiem 2019.

Czy to będzie ostateczne? Podczas gdy zwolennicy są optymistami, że pandemia zmieni nawyki osób dojeżdżających do pracy na dłuższą metę, inni są bardzo sceptyczni co do tego, czy nawyki naprawdę się zmieniły w społecznościach korzystających z samochodów. Częścią sceptycyzmu jest to, że planiści pospieszyli z nowymi zadaniami, których zbiorcze rozmieszczenie zwykle zajmuje kilka lat. W Nowym Jorku mieszkańcy Central Park West pozwali miasto w zeszłym roku za rozwój rower pasy. Planiści Metropolis obawiają się, że nawet jeśli przyzwyczajenia zmienią się na znacznie rzadsze korzystanie z transportu publicznego i dodatkowe korzystanie z rowerów, różni osoby dojeżdżające do pracy będą nadal wybierać samochody, powodując dodatkowe korki i smog na węższych drogach.

Jeden czynnik jest jednak oczywisty: niezależnie od tego, czy COVID-19 zmienił nawyki osób dojeżdżających do pracy w miastach, czy nie, miasta pedałują do przodu.

Andrew Woods jest dyrektorem generalnym WS Nevada, agencji ds. relacji, wyborów i oceny, której siedziba znajduje się głównie w południowej Nevadzie. Kończy studia magisterskie w College of Chicago dzięki umowie z infrastrukturą i transportem.



Poprzednia:

Dalej:

Dodaj komentarz

14 + 4 =

Wybierz walutę
USDDolar amerykański (US)
EUR Euro